Przejdź do głównej zawartości

Czas wejść w dorosłość

 Przychodzi taki etap w naszym życiu, taki który zapewne każdy z nas dobrze pamięta, są to 18ste urodziny. Cały ten proces jest dla młodej osoby bardzo ważny, może decydować o sobie, podejmować decyzję, które często są mniej przemyślane, ale tak właśnie jest. I właśnie dochodzimy tutaj do takiego etapu, kiedy wszystko rusza...


 Dużo się wtedy wydarzyło, pisałam się na kurs prawa jazdy, bo oczywiście każdy naciskał,też z tego względu, iż mieszkam na wsi, więc ciężko z dojazdem. Pamiętam jak kułam te wszystkie znaki i pytania, ale o dziwo udało się nauczyć,lecz jazdy musiałam przekładać.O siódmej rano miałam jazdę,a później prosto na praktykę uczyć się zawodu,było też tak że non stop jeździłam po trzy godziny sama,więc jak na młodego kierowce było mi ciężko.Później trafił się wyjazd do Niemiec, razem z partnerem, więc jak to młodzi ludzie chcieliśmy trochę zarobić więc wyjechaliśmy, było ciężko,praca polegała na opiece osób starszych,wtedy pojechaliśmy własnym autem.Opiekowaliśmy się starszą panią po udarze, języka w ogóle nie znałam ,dobrze że mój facet uczył się w szkole,ale to była wioska bez internetu, bez polskiej telewizji,było ciężko...ale daliśmy radę, wyjechaliśmy wtedy na święta, nie pamiętam dokładnie na ile, ale na pewno około dwóch miesięcy.
Powrót do domu, już mieszkaliśmy razem, ja chciałam skończyć prawo jazdy więc wyjeździłam ostatnie godziny i zapisałam się na egzamin teoretyczny, zdałam za pierwszym razem z jednym błędem,niestety tego samego dnia oblałam praktyczny, jeździłam 40min i klapa. Nie chciałam się zniechęcać więc próbowałam dalej lecz w wielkim skrócie podejście ósmy raz załamało mnie totalnie,i jeszcze ta pora roku zima ,więc dałam sobie spokój, chciałam odpocząć psychicznie.

Komentarze